Drugie śniadanie stanowi dla mnie nieustanną zagadkę. Co można ze sobą zabrać, żeby nie było nudno, sztampowo, ale za to smacznie i oryginalnie. Dla mnie najważniejszy jest czas spędzony w kuchni – musi być szybko, bo po cóż zastanawiać się godzinami co mogę spakować do pudełeczka?
Właśnie dlatego postanowiłam trochę pokombinować. Możliwe, że nikogo nie zaskoczę moimi pomysłami, ale przyjdę z pomocą tym, którzy do pracy/ szkoły/ na studia nosili oklepane kanapki, bo je najprościej i zarazem najszybciej zrobić.
Czas więc na pierwszy cykl kulinarny na moim blogu, który będzie nosił wdzięczną nazwę ;): wynalazki na drugie śniadanie.
Dzisiaj przedstawiam przepis na ciasteczka owsiane z żurawiną.
Składniki:
- pół szklanki płatków owsianych górskich;
- 1 banan;
- 1 łyżka żurawiny;
- 1 łyżka miodu;
- 1 łyżeczka cynamonu.
Banana kroimy na kawałki i przekładamy do miseczki. Dorzucamy do niego płatki owsiane i żurawinę. Całość ugniatamy widelcem. Na koniec dodajemy cynamon i łyżkę miodu, wszystko razem mieszamy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i kładziemy na niego kupki przygotowanej masy. Pieczemy około 30 minut, w temperaturze 180 stopni, aż ciasteczka się przyrumienią. Ja najbardziej lubię jak są wręcz ciemne.
Smacznego :)
Mniaaaam! Kocham ciasteczka owsiane! :) Muszę kiedyś sobie takie sprawić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
http://monika-ludwa.blogspot.com
Zaraz zajrzę :)
UsuńJaki prościutki przepis, nawet mam teraz wszystkie potrzebne składniki :) Juz chyba wiem co bede robiła jutro rano
OdpowiedzUsuńSmacznego w takim razie :)
Usuńświetny pomysł, szkoda tylko że mój studencki piekarnik nie chce ze mną współpracować. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHah, mój też pozostawia wiele do życzenia, ale przy owsianych daje radę.
Usuń