Na rynku wydawniczym mnóstwo jest książeczek dla dzieci. Są piękne, kolorowe i jest z czego wybierać. Jedną z tych ciekawszych i wyróżniających się jest ta autorstwa Artura Gulewicza Roboty przyszłości.
Pierwszym, co rzuca się w oczy jest konstrukcja tej książki. Podzielona ona została na trzy części. Pierwsza zawiera w sobie nazwę robota. Środkowa - wykonywaną przez niego czynność. Ostatnia natomiast przysłówek lub imiesłów określający jego pracę.
Książka jest swoista układanką. Zadaniem dziecka jest odnalezienie pasujących do siebie elementów, złożenie ich we wspólną całość. I to jest jej największym plusem, bo czytanie dosłownie staje się świetną zabawą.
Wielką zaletą Robotów przyszłości jest fakt, że posłużą dziecku przez wiele lat. Najmłodsze dzieci mogą ćwiczyć motorykę przekładając jednocześnie obiema rękami jej karty. Starsze będą w stanie odnaleźć rozwiązanie układanki poprzez rysunek spajający się w jedną całość, a podpowiada w tym jednolite, kolorowe tło. Starsze dzieci będą potrafiły połączyć układankę na podstawie tego, co przeczytają.
Książeczka wydana została na twardym, kartonowym papierze, co też potwierdza fakt, że będzie odpowiednia również dla młodszych dzieci.
Nazwy robotów są niezwykle zabawne i w jasny sposób przekazują, za co te maszyny są odpowiedzialne. mamy między innymi Psomata, Gastroba czy Pramaxa. Obrazki niekoniecznie trzeba łączyć tak, by do siebie pasowały, a w ramach zabawy i śmiechu można wymyślać własne ciekawe roboty, które mają niecodzienne zastosowania.
Roboty przyszłości Artura Gulewicza to jedna z ciekawszych dziecięcych pozycji wydawniczych, jakie ostatnio zostały wydane. Jako mama jestem nią zachwycona.
Tytuł: Roboty przyszłości
Autor: Artur Gulewicz
Data wydania: 13 lutego 2019
Seria: Dzielona na 3
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tę oraz inne książki dla dzieci znajdziecie w księgarni internetowej taniaksiazka.pl