środa, 24 czerwca 2015

Anita Shreve „Żona pilota”

Jak głęboki może być smutek po stracie ukochanej osoby, jak bardzo można sobie pozwolić na rozpacz? Tego dowiaduje się Katherine, gdy jak grom z jasnego nieba spada na nią wiadomość o śmierci Jacka, jej męża. Załamana kobieta nie może sobie wyobrazić życia bez ukochanego, przeraża ją, że mąż, który był pilotem zginął podczas katastrofy, a wybuch rozerwał jego ciało. Wie jednak, że musi się też zająć swoją córką Mattie. W trakcie dochodzenia przyczyn wypadku do Katherine zaczyna dochodzić smutna prawda, co jeśli osoba którą znaliśmy, kochaliśmy, nie była taką, za jaką ją uważaliśmy? Jak pielęgnować wspomnienia, gdy obraz ukochanego uległ zmianie?
Na te i inne pytania związane z uczuciem po śmierci bliskich odpowiada książka Anity Shreve„Żona pilota”. Powieść rozprawia się z trudnym tematem, który skłania do przemyśleń. W związku z tym napisana jest dość melancholijnym językiem, w niektórych momentach powiedziałabym, że wręcz monotonnym. Ciekawym zabiegiem zastosowanym przez pisarkę były retrospekcje ukazujące wydarzenia sprzed katastrofy. Dzięki nim, czytelnikowi łatwiej jest się wczuć w rolę głównej bohaterki, poznać jej odczucia, a także historię jej związku.
Powieść Anity Shreve do łatwych nie należy, więc jeśli ktoś szuka przyjemnej lektury do poczytania na wakacjach, to lepiej po nią nie sięgać.

Na zakończenie dodam, że w 2002 roku powieść została zekranizowana, a Anita Shreve napisała filmowy scenariusz. 

INNE WYDANIA:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)