O Sherlocku jest głośno, o Sherlocku mówią wszyscy, czy to ze względu na serial, czy na literackie przygody. Przyznam, że z jego filmową wersją nie miałam okazji się jeszcze zapoznać, ale już za mną najgłośniejsza z jego historii Pies Baskervillów.
Pewnego dnia u Sherlocka zjawia się zaniepokojony doktor Moriarty, by powierzyć mu rozwiązanie zagadki tajemniczej śmierci sir Charlesa Baskervilla. Jak potwierdzają mieszkańcy okolicznej wioski, mężczyzna zmarł wskutek szoku związanego z zobaczeniem psa, o którym opowiada rodzinna legenda rodu Baskervillów. Holmes od razu zaczyna działać i wysyła na zwiady Watsona wraz z kolejnym dziedzicem, sir Henrym. Czy uda im się rozwiązać skomplikowaną intrygę?
Przyznać muszę, że uwielbiam klasyczne kryminały, więc nie byłam zdziwiona, że Psa Baskervillów czytało mi się lekko i z wielką przyjemnością. Od razu w mojej głowie zrodził się obraz ówczesnego Londynu, a także wielkiej rezydencji położonej na ponurych wrzosowiskach. Doyle stopniowo buduje intrygę i rozwija wydarzenia, a czyni to poprzez pierwszoosobowa narrację Watsona, wplata część epistolarną stanowiąca jego listy, a także jego dziennik. Taka niejednolitość fascynuje i zaciekawia.
Mimo że w książce nie występuje ogrom bohaterów, są oni bardzo zróżnicowani i dobrze zbudowani. Praktycznie każdego można podejrzewać o niecne intencje i kłamstwa. Na tle wszystkich zdecydowanie wyróżniają się introwertyczny Holmes i pierdołowaty, ale inteligentny i spostrzegawczy Watson. Dość szybko domyśliłam się osoby mordercy, jednak nie dałabym rady wydedukować skomplikowanej intrygi, która do tych wszystkich wydarzeń doprowadziła.
Pies Baskervillów to moje pierwsze spotkanie z prozą Arthura Conana Doyle'a, ale na pewno nie ostatnie. Czytanie tej książki było dla mnie wspaniałą, inteligentną rozrywką, która rozbudziła we mnie chęć główkowania i rozwiązywania zagadek. Czyżby zapowiadało się kryminalne lato :)?
Tytuł: Pies Baskervillów
Tytuł oryginału: The Hund of the Baskervilles
Autor: Arthur Conan Doyle
Tłumaczenie: Ewa łozińska-Małkiewicz
Liczba stron: 241
Data wydania(Pl): 24 września 2015
Wydawnictwo: Wydawnictwo Olesiejuk
Widzę, że Twoja opinia pokrywa się z moją :D Naprawdę byłam zaskoczona tą lekkością klasycznego kryminału i na pewno mam ochotę na więcej przygód Holmesa !
OdpowiedzUsuńTo prawda, przystępny język i fabuła. Nie spodziewałam się tego :)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki o Sherlocku, ale chętnie to zmienię :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że CI się się spodobają :)
UsuńSerial polecam, jest boski! Przyznam, że książek jeszcze nie czytałam, prócz chyba jakiś opowiadań, a ostatnio mam wielką ochotę zapoznać się z oryginalnym Sherlockiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie.
Właśnie teraz mam wielką ochotę na serial i z pewnością go obejrzę :)
UsuńPrzeczytałam tę książkę i bardzo mi się ona podobała. :D Sherlock pod każdą postacią jest genialny. ♥
OdpowiedzUsuńJools and her books
O i to wydanie wygląda znakomicie. *_*
Usuń