poniedziałek, 8 maja 2017

Czasami warto wrócić do przeszłości - "Odnajdę cię" Anna Karpińska





Zacząć od nowa - łatwo powiedzieć, gorzej zdobyć się na gest. Co jednak, gdy los nam zsyła drugą szansę, lepsze życie? Czy warto trzymać się starych, utartych ścieżek i tkwić w marazmie, czy lepiej chwycić byka za rogi i sprawdzić, co kryje się tuż za rogiem?

Dagmara postanawia odmienić swoje dotychczasowe, niezbyt udane życie, gdy dostaje w spadku po zmarłej matce księgarnię. Kobieta wraca do rodzinnego Torunia wraz z dwójką dzieci, z nadzieją, że nowa praca i powrót na stare śmieci przyniosą jej w końcu pełną satysfakcję z życia. Początki okazują się jednak niezwykle trudne, a los co i rusz będzie rzucał Dagmarze przysłowiowe kłody pod nogi.

Bożena to znana pisarka specjalizująca się w literaturze kobiecej. Ją z kolei odmienia informacja o chorobie, a właściwie nie tyle odmienia, co zmusza do działania i powrotu do zadawnionych spraw. To właśnie powoduje, że losy pozornie dwóch obcych sobie kobiet zostają splecione tajemniczą nicią. 

Dwie kobiety, dwa różne światy, a jednak łączy je wspólna historia. Bożena to typowa grzeczna dziewczynka z dobrego domu, poddańczo słuchająca się rodziców, która ciężko przypłaciła jedyny w swoim życiu wyskok. Dagmara to życiowa pierdoła, która nie potrafi walczyć o swoje i woli machnąć ręką niż wdawać się w jakiekolwiek dyskusje i kłótnie, bojąca się konfrontacji. Dodatkowo cechuje ją jedna z najmniej pożądanych w dzisiejszym świecie cech, ślepa wiara w moralność i pomoc innych. Dagmara jest po prostu naiwna i przez to wplątuje się w sytuacje, których najzwyczajniej w świecie można było uniknąć. 


Odnajdę Cię to historia niezwykle prawdziwa, choć niepozbawiona schematów. To powieść o marzeniach, niespełnieniu i przewrotności ludzkiego losu. Życie zarówno Dagmary, jaki i Bożeny nie jest usłane różami. Każda z nich ponosi konsekwencje swoich wyborów, czy był to wybór dokonany przez nie same, czy taki, do którego zostały przymuszone. 


Książkę Anny Karpińskiej czyta się z niekłamaną przyjemnością już od pierwszej strony. Losy Dagmary i Bożeny przeplatają się i  wzmaga to tylko czytelniczą ciekawość. Jednym słowem, powieści nie sposób odłożyć zanim nie przeczyta się jej od deski do deski. Fabularnie książka została osadzona na przestrzeni lat. Jej pierwotna akcja rozpoczyna się w latach 70-tych XX wieku, by odnaleźć ujście we współczesnym świecie. Autorka z dużą dozą szczegółowości odmalowuje życie w peerelowskiej Polsce, przybliża tamte czasy. 

Odnajdę Cię to fantastyczny początek nowej sagi. Oby kolejne tomy ukazały się w miarę szybko, by czytelnik miał okazję zaspokoić swą ciekawość i zapoznać się z dalszymi losami Bożeny i Dagmary. 


Tytuł: Odnajdę Cię
Autor: Anna Karpińska
Data wydania: 9 marca 2017
Liczba stron: 432
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka


Recenzja napisana dla:






6 komentarzy:

  1. Widzę, że książka jest przepełniona dylematami i emocjami, co bardzo lubię. Muszę rozejrzeć się za nią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, dosłownie nie sposób się oderwać.

      Usuń
  2. Wydaje mi się, że to książka dość schematyczna, bo przecież w bardzo wielu powieściach bohaterka ucieka z miasta/do miasta, i zaczyna swoje drugie życie. Ale pomimo wszystko ja bardzo lubię takie historie. Intrygują mnie strasznie! Taka lekka odskocznia od codzienności, dlatego, chętnie się skuszę. I chcę się dowiedzieć jak te dwie bohaterki się dogadały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom ta schematycznie gdzieś ucieka, gdy przedstawione są losy bohaterek. W każdym razie, warto dać jej szansę.

      Usuń
  3. Postać Bożeny bardzo mnie zaciekawiła. Książka na pozór wydaje się schenatyczna, jednak coś czuję, że jest inaczej.
    Muszę dopisać do listy książek (chyba życia mi nie starczy, żeby wszystko przeczytać)
    Pozdrawiam,
    Iga ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresowałaś mnie, gdy tylko będę mieć okazję na pewno sięgnę po ,,Odnajdę cię"! To miło, że pojawia się coraz więcej polskich autorek, piszących ciekawe książki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)