czwartek, 29 grudnia 2016

POWRÓT DO DZIECIŃSTWA - wyzwanie na 2017 rok



W tym roku postanowiłam powrócić do lektur swojego dzieciństwa, bo czemu nie? Byłam ciekawa jak przypadną mi gustu, czy dobrze było czytać w wieku nastu lat książki, jakie czytałam, czy w jakiś sposób wpłynęły one na mnie i moje późniejsze książkowe gusta. Plany miałam spore, ale jak to z planami bywa, udało mi się zrealizować ich niewiele. Do tej pory w ramach powrotu do dzieciństwa przeczytałam jedynie sześć książek. Samemu trudno się spiąć, pomyślałam, że przedłużę wyzwanie na przyszły rok i tym razem zaproponuje udział też innym. Będzie mi bardzo miło, jeśli do mnie dołączycie

ZASADY

CO CZYTAMY? Czytamy książki kojarzące się nam z naszym dzieciństwem, ale też książki dziecięce i młodzieżowe, które najzwyczajniej w świecie mamy ochotę przeczytać, czyli mogą to być też nowości wydawnicze zaliczające się do tej kategorii. 

KIEDY - od 1 stycznia 2017 r. do 31 grudnia 2017 r., ruszymy jeśli zgłosi się min. 5 osób. 

KTO MOŻE WZIĄĆ UDZIAŁ - każdy posiadający blog lub konto na portalu czytelniczym.

PODSUMOWANIE - pojawiać się będzie raz na miesiąc w osobnym poście. Pod każdym z podsumowań zamieszczamy linki do recenzji na swoim blogu/portalu czytelniczym. 

NAGRODA - osoba, która przeczyta najwięcej książek i tym samym osiągnie najlepszy wynik, otrzyma paczkę niespodziankę, zawierającą m.in. nagrody książkowe, w tym jedną wybraną przez siebie książkę dostępną w wybranej przeze mniez księgarni internetowych o wartości max. 40 zł. 

BANER - bardzo proszę o zamieszczenie widocznego powyżej baneru na końcu zamieszczanej przez siebie recenzji. 

HASŁA - co miesiąc podawać będę hasło miesiąca. Każda przeczytana książka, która będzie związana z podanym przeze mnie hasłem liczyć się będzie podwójnie. Pierwsze hasło podam przy poście z listą uczestników, który pojawi się na początku stycznia. 


ZAPRASZAM DO ZABAWY :)






42 komentarze:

  1. Super inicjatywa! Ja mam w planach powrócić po ponad dziesięciu latach do mojej ukochanej w dzieciństwie serii, czyli Harry'ego Pottera, jednak na razie w kolejce czekają książki zakupione jeszcze w 2015 roku :D.

    Pozdrawiam
    I feel only apathy

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w prowadzeniu wyzwania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam nadzieje ze uzbiera się 5 osób i będzie mi to dane ;)

      Usuń
  3. Obiecałam sobie nie brać udziału w wyzwaniach w tym roku, a tutaj już kusisz :D Przedwczoraj skończyłam "Alicję w Krainie Czarów" i uważam, że nawet lepiej ją się czyta jako człowiek dorosły !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. No to kuszę dalej :) Czytanie książek jako osoba dorosła jest bardzo ciekawe. Co prawda w tym roku nie przeczytałam wiele swoich dziecięcych lektur, ale na żadnej się nie zawiodłam ;)

      Usuń
  4. Zgłaszam się. Czytam dużo książek dla dzieci, więc mam chrapkę na wygraną!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe wyzwanie, taka magiczna podróż ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba również wezmę udział ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo namawiam :) Mam nadzieję, że zgłoszą się jeszcze trzy osoby i ruszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A co tam :) brzmi zachęcająco :) zapisz i mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgłaszam się i ja ;) A przy okazji zapraszam na moje wyzwanie, które ruszło z drugą edycją: Dziecięce poczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro wyzwania "Dziecinnie" nie będzie, to zgłaszam się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam nie brać udziału w wyzwaniach, ale że też chcę sobie przypomnieć lektury z dzieciństwa, to chętnie wezmę udział :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze pytanie: Czytamy to, na co mamy ochotę, plus ewentualnie książkę z hasłem miesiąca?

      Usuń
    2. Dokładnie tak, byleby były to książki dziecięce i młodzieżowe. Nic na siłę.

      Usuń
  12. Chętnie się zgłoszę, bo wyzwanie bliskie mojemu sercu :)
    Tylko, czy mogłabym baner wyzwania umieścić na stronie głównej bloga (na dole), a po każdej recenzji dodać tylko informację o wyzwaniu (z linkiem)? Jeśli będę dodawać baner pod recenzjami, będzie się to kłócić z jednorodnością moich wpisów. Jeśli nie jest to problem, podaję dane:

    Luka Rhei
    http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że tak. Miło mi będzie jeśli go umieścisz i juz dopisuję Cię do listy :)

      Usuń
  13. Czy liczyłyby się książki przeczytane przez moją córkę? ;-)
    Już wyjaśniam :-) Czasem córka czyta, recenzuje mi ustnie, ja spisuję i wrzucam na bloga.
    Będzie pasować? ;-)
    Bo jeśli tak, to proszę mnie (z córką) wpisać na listę uczestników :-)
    Pozdrawiam :-)
    Buba z Bajdocji

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy mogę się jeszcze zgłosić? Z czytaniem nie mam problemu, gorzej z systematycznym pisaniem na blogu korzenimbiru.blogspot.com Ale może się uda. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak :) zapraszam :) dopiszę Cię do listy.

      Usuń
  15. my również się zgłaszamy http://mamadoszescianu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo chętnie wezmę udział :) Uwielbiam literaturę dziecięcą, czytam sporo własnym dzieciom i tym szkolnym :D Jeśli lista nie jest zamknięta jak najbardziej się zgłaszam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam. Dopisuje Cię do listy :) Książki zgłaszaj w poście z listą uczestnikow:
      http://atociwynalazek.blogspot.com/2017/01/podsumowanie-2016-i-wyzwania-na-2017.html?m=1

      Usuń
  17. Zgłaszam się do wyzwania :)
    Banerek tutaj: http://literaturomania.blogspot.com/p/wyzwania.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Zapraszam :) Proszę o publikowanie przeczytanych przez Ciebie książek tutaj: http://atociwynalazek.blogspot.com/2017/03/lutowe-podsumowanie-wyzwania-powrot-do.html

      Usuń
  19. Tak sobie pomyślałam, że właściwie nie wiem, jak są przyznawane punkty...
    Nigdzie nie mogę tego znaleźć. Wiem tylko, że książki "z hasłem" liczone są podwójnie. A tak w ogóle to co się liczy? Liczba książek = liczba punktów? Uprzejmie proszę o wyjaśnienia. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)