wtorek, 10 listopada 2015

Subiektywny przegląd listopadowych nowości kinowych

Follow my blog with Bloglovin


Letni sezon ogórkowy definitywnie w kinach się zakończył, ale powoli nadchodzi ten świąteczny. Może to i dobrze, każdy może poczuć odrobinę Bożego Narodzenia troszeczkę wcześniej. Zapraszam na przegląd listopadowych nowości kinowych, które wybrałam. 

SPECTRE
Reżyser: Sam Mendes
Premiera: 6 listopada





Craig po raz ostatni, więc może warto do kina skoczyć mimo powszechnej fali krytyki, jaka spłynęła na ten film. Nie jestem wielką fanką, ale muszę przyznać, że Craig coś w sobie ma i bardzo żałuję, że nie będzie już odtwórcą roli Agenta 007.



















SUFRAŻYSTKA

Reżyser: Sarah Gavron

Premiera: 6 listopada


W mojej opinii film nie tylko dla kobiet. Niech mężczyźni też zobaczą, jak ciężką drogę trzeba było przebyć, by babeczki mogły uzyskać prawa wyborcze.











ZAKAZANY BÓG

Reżyser: Pablo Moreno

Premiera: 6 listopada


Historia ludzi, którzy za swoją wiarę cierpieli i stracili życie, ukazująca że męczeństwo katolickie nie jest domena czasów rzymskich, a również tych całkiem współczesnych.








LISTY DO M. 2

Reżyser: Maciej Dejczer

Premiera: 13 listopada


Druga część znanego większości polskiego, świątecznego filmu.










IMIGRANCI

Reżyser: Jacques Audiard

Premiera: 13 listopada


Do obejrzenia filmu zdecydowanie zachęca zwiastun, który mnie osobiście oczarował. Historia trudna, w sam raz wpisująca się w chwilowe tendencje i problemy społeczno – polityczne.





IGRZYSKA ŚMIERCI. KOSOGŁOS CZ. 2

Reżyser: Francis Lawrence

Premiera: 20 listopada


Bez bicia przyznaję się, że nie widziałam żadnego filmu z serii. Przeczytałam całą trylogię i jeśli film jest tak dobry jak książka, to z chęcią wybiorę się do kina.







MAKBET
Reżyser:Justin Kurzel
Premiera: 27 listopada

Mieszane mam uczucia, co do ekranizacji sztuk, a szczególnie Szekspira, bo jego dzieła najlepiej mi się czyta. Kiedyś miałam okazję oglądać Tytusa Andronikusa – niezły, ale nie wiem czy bym to powtórzyła.





6 komentarzy:

  1. "Kosogłosa" mam w planach od dawna, ponieważ przeczytałam całą trylogię, ale niestety wszystkie filmy byłam zmuszona obejrzeć w internecie, więc chociaż na ostatnią wybiorę się do kina :)
    "Makbet", sądząc po zwiastunie, wydaje się mieć swój klimat. Swoją drogą była to moja zeszłoroczna lektura. Może warto odświeżyć sobie treść dzięki filmowi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może te listy... Jakoś poza tym nic dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio z filmami mi nie po drodze, ale przyjemności obejrzenia II części "Kosogłosa" to ja sobie nie odmówię ;) Poza tym zastanawiam się nad "Listami do M.", ale najpierw musiałabym obejrzeć część I, którą to chwaliła pod niebiosa moja siostra ;) Czas pokaże ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Makbeeeeet <3
    A do tego chętnie zobaczę "Sufrażystki", "Listy do M 2" i oczywiście "Kosogłosa".

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że chętnie obejrzałabym "Listy do M. 2", poprzednia część należy do nielicznych polskich filmów, które lubię :) Kusi mnie również "Kosogłos", widziałam wszystkie części i muszę przyznać, że ta seria jest świetna!
    Ciekawi mnie "Makbet", może się okaże, że to całkiem niezła produkcja? Zobaczymy :D
    Pozdrawiam!
    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)