piątek, 13 października 2017

Julka, Olek, Pulpet i skarb - "Tarapaty" Marta Karwowska, Katarzyna Rygiel



Dociekliwe dzieciaki, banda złoczyńców, hrabina, wyjazd rodziców i uroczy pies na dokładkę - to mieszanka, która idealnie nadaje się do stworzenia filmu familijnego. Taka pozornie niepowiązana ze sobą zgraja dała się połączyć w logiczną całość, a jej losy śledzić można w filmie kinowym Tarapaty i książce napisanej na jego podstawie przez Katarzynę Rygiel i Martę Karwowską. 

Julka w wyniku pomyłki trafia do swojej ciotki, która zwana jest przez mieszkańców jej kamienicy hrabiną. Dziewczynka miała spędzić u niej tylko chwilę, ale w skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, pobyt się wydłuża, a dziewczynka czuje się bardzo samotna. Na domiar złego przez przypadek przyczynia się do narażenia mieszkania ciotki na kradzież. Wtedy właśnie poznaje Olka i jego psa Pulpeta i razem z nimi postanawia prowadzić śledztwo. Ich uwagę zwracają kręcące się w pobliskiej ruderze staruszki, które w niczym nie przypominają ciepłych i urokliwych babć. 

Tarapaty to powrót do familijnego kina przygody i do książek utrzymanych w tych samym klimacie. To powieść, która przywodzi na myśl dawną literaturę familijną: Szatana z siódmej klasy czy Pana Samochodzika. To książka, która pokazuje, że rodzime kino familijne ma rację bytu i w końcu coś w tym temacie zaczyna się w naszym kraju dziać.

Bohaterowie powieści są niezwykle barwni. Julka i Olek to żywe i pomysłowe dzieciaki, wierzące w znalezienie skarbu i złapanie złoczyńców kręcących się w pobliżu. Nie siedzą z nosami w telefonach i laptopach, a wolą spędzać czas ze sobą. Wielką rolę w książce odgrywa instytucja przyjaźni, której waga jest niejednokrotnie podkreślana. 

Antagoniści są dość mocno przerysowani, Pulchna i Chuda nie mają w sobie krztyny dobrych intencji, zależy im tylko na zdobyciu tego, czego poszukują. Nie krępują się nawet zastraszać i wykorzystywać do swoich celów niewinnych dzieci.

Tarapaty to świetna zabawa dla odbiorców w każdym wieku. Mimo że książka docelowo przeznaczona jest dla dzieci i młodszej młodzieży, spodoba się też dorosłym. Czyta się ją lekko, a wartka akcja wciąga już od pierwszej strony. Jeśli szukacie synonimu dobrej zabawy dla siebie i waszych milusińskich to warto po nią sięgnąć. 


Tytuł: Tarapaty
Autorzy: Marta Karwowska, Katarzyna Rygiel
Ilustracje: Marta Ruszkowska
Liczba stron: 312
Data wydania: 13 września 2017
Wydawnictwo: Agora




5 komentarzy:

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)