Grudzień zbliża się wielkimi krokami, a ja robię przygotowania do adwenciaka dla mojego dziecka. To będzie pierwszy rok, gdy świadomie, wspólnie będziemy odliczać dni do świąt. Marzyłam o kalendarzu adwentowym w formie książki, byśmy codziennie mogli poznać jedną opowiastkę. Taka książką jest właśnie Jak Winston uratował święta Alexa T. Smitha.
Książka podzielona została. Na dwadzieścia cztery i pół rozdziału, które należy przeczytać od 1 do 25 grudnia. Jest to historia białej myszki zwanej Winstonem. Myszka ma przed sobą ważne zadanie, musi dostarczyć przed świętami list do świętego Mikołaja. Mały czytelnik dzień po dniu może śledzić jej perypetie, by zobaczyć czy jej się powiedzie.
Publikacja jest swoistym kalendarzem adwentowym, pełnym tekstu i pięknych ilustracji. Na uwagę zasługuje jej wydanie, twarda oprawa z wypustkami śnieżynek mieniącymi się bielą i połyskującym czerwonym tytułem, a także wygodny kwadratowy format.
Z tekstu zawartego w tej książce zadowolone będą nie tylko dzieci, ale też ich rodzice. Przede wszystkim opowieść o Winston ie jest historia poświęcenia. Mała bezdomna myszka zamiast szukać kąta dla siebie, postanawia pomoc komuś, by uratować jego święta. Nie dba o swój komfort, pragnie pomagać. Historia uświadamia młodemu człowiekowi, że należy odłożyć na bok egoizm, warto zadbać o innych.
Co więcej, każdy rozdział zakończony jest zabawą do wykonania. Są to z reguły zadania techniczne, kuchenne, ale czasami pojawia się garść wiedzy, jak np. przybliżenie zwyczajów świątecznych panujących w różnych krajach.
Ja jestem oczarowana tą książką, z niecierpliwością czekam na 1 grudnia i mam nadzieję, że moje dziecko z takim samym entuzjazmem ją przyjmie.
Tytuł: Jak Winston uratował święta
Tytuł oryginału: How Winston Delivered Christmas
Autor: Alex T. Smith
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Data wydania (Pl): 14 listopada 2018
Liczba stron: 176
Wydawca: Zielona Sowa
ISBN: 9788380739468
Tę oraz inne pozycje dla dzieci znajdziecie w księgarni gandalf.com.pl
Mnie też bardzo ciekawi ta książka. 😊
OdpowiedzUsuńInteresująca wersja adwentowego kalendarza :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja. Muszę zaopatrzyć w nią swoje dzieciaki. :)
OdpowiedzUsuńZ kalendarzami adwentowymi u mnie jest tak, że nie są adwentowe tylko jedno lub dwu dniowe 🤣 zero samozaparcia w tym wypadku, ale bardzo ciekawy pomysł z książkowym kalendarzem, chyba jeszcze o takim nie słyszałam
OdpowiedzUsuń