Znacie teorię o kocie Schrödingera? Tym który jest zarówno żywy jak i martwy? Jeśli tak to pewnie myślicie, co, do diabła, może mieć wspólnego superpozycja kwantowa z książką obyczajową. Ano zaskakująco wiele, dowiecie się tego sięgając po Bibliotekę o północy Matta Heiga.
Nora prowadzi samotne życie, jest przekonana o tym, że nikt nie będzie za nią tęsknił. Nie chce dalej żyć, nie czuje takiej potrzeby, więc postanawia popełnić samobójstwo. Gdy podejmuje ostateczne kroki, trafia do Biblioteki o Północy. Spotyka tam panią Elm, kobietę która była bibliotekarką za życia i pocieszyła Norę, gdy nagle zmarł jej tata. Dziewczyna otrzymuje szansę, by móc przeprowadzić swoje życie w inny sposób. Sama może wybrać, co miałoby się zmienić. Tak rozpoczyna wędrówkę po nieskończonych światach ograniczonych tylko jej wyobraźnią.
Nauka mówi nam, że "szara strefa" między życiem a śmiercią to miejsce tajemnicze. Jest tam taki szczególny moment, w którym nie jesteśmy konkretnie tym czy innym. A raczej jesteśmy równocześnie jednym i drugim. Żywi i martwi. I w tej chwili pomiędzy dwoma układami binarnymi czasem, tylko czasem, zmieniamy się w kota Schrödingera, który nie może być jedynie żywy, albo jedynie martwy, lecz może być każdą możliwością kwantową(...)
Powieść Matta Heiga jest niczym ciepły kocyk. To książka rozgrzewająca duszę, chociaż opisuje znane wszystkim prawdy. Nie zaskakuje kreacja bohaterów, ci nie wyróżniają się niczym szczególnym, jedynie narzuconą im przez autora rolą. Heig jednak fenomenalnie wykorzystał teorię Schrödingera, na niej oparł całą fabułę powieści. Zgrabnie przybliżył wiedzę o alternatywnej rzeczywistości dając nadzieję na istnienie innych wersji życia.
Erwin Schrödinger (...) Facet od kota...Twierdził, że w fizyce kwantowej każda alternatywna możliwość dzieje się jednocześnie. Wszystko dzieje się naraz. W tym samym miejscu. W superpozycji kwantowej. Kot w pudełku jest zarówno żywy, ja i martwy. Można otworzyć pudełko i sprawdzić, czy kot żyje. Jasne, że tak, ale w pewnym sensie nawet po otwarciu pudła kot będzie zarówno żywy, jak i martwy. Każdy wszechświat istnieje równocześnie z innymi wszechświatami. Jak milion rysunków na kalce kreślarskiej, gdzie każdy kadr nieco różni się od pozostałych.
Przede wszystkim Biblioteka o północy pokazuje, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Pokazuje, że życie toczy się dalej i jedynie my jesteśmy kowalami swojego losu. Nie należy się zbyt wcześnie poddawać. Te uniwersalne prawdy ujęte zostały w unikatowej i zaskakującej treści. Autor nawiązując do odkryć fizycznych oraz do różnorodnych dzieł literackich pokazuje, że po prostu warto żyć.
Biblioteka o północy to ważna powieść, idealna by podnieść na duchu, wlać w umysł nieco nadziei na lepsze jutro. To książka obrazująca uniwersalną prawdę, warto dostrzec piękno swojego życia, nie zamęczać się myślami co by było gdyby.
Tytuł: Biblioteka o Północy
Tytuł oryginału: The Midnight Library
Autor: Matt Heig
Tłumaczenie: Ewa Wojaczek
Data wydania: 2021-06-15
Liczba stron: 398
Wydawca: Wydawnictwo Zysk i S-ka
ISBN: 9788382022490
Napisane dla bookhunter.pl
Czuję się zachęcona do lektury tej książki.
OdpowiedzUsuńJa też, chociaż fantastykę rzadko czytam, ale ta powieść mnie przekonuje :)
Usuń