sobota, 17 października 2020

Cykl "Wiktoria Biankowska" t. I - "Ja, diablica" Katarzyna Berenika Miszczuk



Czy piekło może być atrakcyjne i zwykły śmiertelnik znalazłby tam ukojenie i radość? Według Katarzyny Bereniki Miszczuk - tak. Właśnie taki nietuzinkowy obraz tego świata przedstawiła w swojej powieści Ja, diablica. 

Wiki umiera i trafia do piekła. To na pierwszy rzut oka wygląda jak każdy urząd, zniechęcająco, a w katach stoją pousychane paprotki. Dziewczyna dzięki swojej urodzie dostaje posadę diablicy - ma werbować ludzi w szeregi piekielne. Okazuje się nader pojętną uczennicą, dość szybko zaczyna panować nad swoimi mocami. Wiktoria jednak jest idealnie obrazuje przysłowie: gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Wobec tego postępuje nierozważnie i pod uwagę bierze właściwie jedynie swoje upodobania. W taki sposób przysparza (nie tylko sobie) wielu problemów i kłopotów. 

Co tu dużo pisać, książka Ja, diablica jest diabelnie zabawna. Z niedowierzaniem śledziłam losy Wiki, jej ziemskich i piekielnych znajomych. Obraz piekła ukazany przez autorkę jest bardzo zaskakujący i zupełnie nietuzinkowy. Wiktoria nie jest najmądrzejsza i nie raz jej postępowanie kazało pukać mi się w głowę, co nie zmieniło faktu, że uśmiałam się z tej opowieści nieziemsko. Całość podkręciła mnogość dialogów i szybka akcja, nie sposób się przy tej powieści nudzić. 

Katarzyna Berenika Miszczuk ma lekkie i bardzo plastyczne pióro. W książce nie ma dłużyzn, a opisy ograniczają się jedynie do najważniejszych kwestii. Co ciekawe w książce pojawiają się też postaci z mitologii i historii egipskiej. W lekkiej formie można się zapoznać z taką wiedzą. 

Ja, diablica to świetny początek intrygującego cyklu. Książka jest lekka i przyjemna, czyta się migiem, bo fabuła wciąga od pierwszej strony i niesamowicie bawi.


Tytuł: Ja, diablica

Autor: Katarzyna Beranika Miszczuk

Data wydania: 1 stycznia 2010

Data wznowienia: 16 września 2020

Liczba stron: 410

Wydawca: W.A.B.

ISBN: 9788328084452


Napisane dla bookhunter.pl



1 komentarz:

  1. Nie znam twórczości tej autorki, ale to dlatego, że nie są to moje klimaty czytelnicze. ��

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)