Wieczór taki jak ten Gabriela Gargaś
Jestem w stanie wybaczyć tej książce zbytnią cukierkowość, wszak to powieść bożonarodzeniowa. Nie jestem, w stanie natomiast wybaczyć naciąganych i głupich motywacji bohaterów. Przoduje w tym ojciec Michaliny (głównej bohaterki), który zostawił żonę i dzieci z tak błahego powodu, że sama nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Bogini niewiary Tarryn Fisher
Spodziewałam się wielkiego wow, a dostałam romans i to dość przeciętny. Bogini niewiary kręci się wokół chorobliwej zazdrości i właściwie tyle jestem w stanie na jej temat powiedzieć po paru miesiącach od jej przeczytania. Nie wzruszyła mnie ta książka, nie oburzyła, nie poczułam emocjonalnej więzi z bohaterami. Po prostu się rozczarowałam.
Jak upolować pisarza? Sally Franson
Dawno nie czytałam już tak bzdurnej i wtórnej powieści. W tej książce nie działo nic, a jedynie co z niej pamiętam to bełkot i przerost formy nad treścią. Autorka na siłę chciała udawać Coelho w spódnicy, a robiła to dość nieudolnie. Jej mądrości nijak się miały do treści książki, która dla mnie jest nieświeżym odgrzewanym kotletem po Diable ubierającym się u Prady.
Jak poderwać drania? Sebastian Sara Ney
Przyznaję, że tutaj wtopiłam z własnej winy. Nie zgłębiłam za mocno informacji o książce i spodziewałam się słodkiego romansu, a nie powieści erotycznej. Tę książkę czytało się dość przyjemnie, jednak ma ona wiele braków. Słabo została zbudowana przeszłość bohaterów, a ich problemy nakreślone zostały bardzo pobieżnie, bo autorka wolała skupić się na opisach scen seksu i narządów bohaterów. Wielka szkoda, bo mogło być nieźle, a wyszło dość słabo. Dodatkowo dobijały mnie przerywniki między rozdziałami, śmieszne erotyczne cytaty, które brzmiały jakby żywcem wycięto je z Bravo sprzed lat.
A już zastanawiałam się nad ,,Jak upolować pisarza", ale w takim razie sobie daruję ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek. 😊
OdpowiedzUsuńSwego czasu "Jak upolować pisarza" było bardzo popularne na blogach...dobrze że jednak się nie skusiłam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Żadnej z tych książek nie czytałam. Różne opinie czytałam o niektórych, np. o książce "Jak upolować pisarza" i o "Jak poderwać drania". Kiedyś może sprawdzę jak ja je odbiorę, ale jakoś szczególnie mnie już nie kuszą. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam z tego zestawienia Gargaś, czytałam wszystkie tomy tej serii i w ogólnym rozrachunku nie jest tak źle, patrzyłam na inne aspekty niż ojciec Michaliny :)
OdpowiedzUsuńA przybyłam w sprawie Mini Czelendż - bardzo proszę zajrzyj na bloga, gdzie odpisałam na Twój wpis :) Cieszę się, że będziesz walczyć :)