czwartek, 26 kwietnia 2018

Mamo, jem co mi dajesz - "Żywienie dziecka w pierwszym roku życia" praca zbiorowa


Bycie mamą nauczyło mnie jednej ważnej rzeczy - nie planować. Życie już tyle razy zweryfikowało ustawione przeze mnie w głowie czynności odkąd na świecie pojawił się mój synek, że po prostu zaprzestałam uwielbianego przeze mnie kiedyś działania. Jednak w naszym wspólnym dogrywaniu się są momenty, które nadal wymagają planowania i poszerzania wiedzy, bo czasami sama matczyna intuicja nie wystarczy. Takim właśnie momentem było najpierw karmienie piersią, a później rozszerzanie diety mojego malucha. Całe szczęście w moje ręce wpadła książka Żywienie dziecka w pierwszym roku życia. 

Publikacja ta stworzona została przez grupę mam dietetyczek, które najpierw podzieliły się swoim doświadczeniem, a następnie szczegółowo zajęły opisem kolejnych etapów żywienia dziecka od momentu narodzin. Bardzo spodobało mi się, że autorki nie są tak zwanymi dylemadkami (czyli mamami, które wszystko wiedzą najlepiej, a każdej innej mamie potrafią wskazać jej błędy, czyniąc to bardzo złośliwie). Opisują wszystkie etapy rzetelnie, uwzględniając różne podejście do wychowania swoich dzieci. 

Na wstępie omówione zostaje karmienie piersią, które wielu wydaje się być czynnością intuicyjną, a dla wielu mam, w tym i mnie, pierwsze tygodnie mlecznej drogi okazują się być ciężką walką o laktację okupioną hektolitrami wylanych łez i poczucia winy. Autorki pochylają się nad tym tematem, tłumaczą wiele związanych z nim spraw. Podpowiadają także jak korzystać z gotowych mieszanek i jakie na runku możemy spotkać. Kolejno przechodzą do omówienia schematu żywienia dziecka według najnowszych zaleceń WHO. Omawiają wszystko w najdrobniejszym szczególe z uwzględnieniem każdego produktu, a także płynów. Nie omijają także tak istotnego tematu dla rodziców jakim jest kupka dziecka. Tak, dopóki Karol nie pojawił się na świecie, nie miałam pojęcia, że kiedykolwiek będę zgłębiać temat dziecięcej kupy ;) 

Autorki podpowiadają jak gotować dla malucha, podsuwają kilka pożytecznych rad dotyczących sprzętu kuchennego. Podsuwają tez całą masę przepisów na zupki, obiadki czy desery dla maluchów. Dla mnie to po prostu strzał w dziesiątkę, bo do tej pory gotując dla Karolka inspirowałam się składem dań w słoiczkach. Nie macie czasu na gotowanie? Nic nie szkodzi, bo w książce znajdziecie rozdział o popularnych słoiczkach, jakie wybierać, na co zwrócić uwagę przeglądając ich skład. 

Po tak entuzjastycznej opinii z pewnością nie będzie dla nikogo zaskoczeniem fakt, że jestem zachwycona tą publikacją. Według mnie porusza wszystkie istotne kwestie dotyczące żywienia dziecka, znakomicie i w prosty sposób opisuje na co należy zwrócić uwagę w tym temacie. Dla mnie, jako młodej mamy stanowi idealne kompendium wiedzy i przydatnych przepisów. 

Autor: praca zbiorowa ( Ewa Sypnik- Pogorzelska, Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, Magdalena  Czyrynda-Koleda, Monika Stromkie-Złomianiec)
Tytuł: Żywienie dziecka w pierwszym roku życia
Data wydania: 5 marca 2018
Liczba stron: 200
Wydawnictwo: RM

3 komentarze:

  1. Kupię na prezent dla mojej ciotecznej bratowej, która niebawem zostanie mamą. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, bardzo polecam i myślę, że się jej przyda :)

      Usuń
  2. Mi by się parę przepisów przydało - bo zupełnie nie wiem co prezesowej gotować... Muszę skukać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)