Wielu idzie na studia tylko po to, by wyrwać się z rodzinnego domu, poimprezować i się wyszaleć. Inaczej myśli Sarie Holland, główna bohaterka powieści Wtyczka autorstwa Duane'a Swierczynskiego. Ona wybrała się na studia, by zostać wzorową uczennicą, zdobyć wymarzony dyplom i w konsekwencji otrzymać upragniony etat. Czy jednak nawet tak skrupulatna i przykładna osoba nie popełnia błędowi nie daje się zwieść?
Okazuje się, że i Sarie przez przypadek zbacza z początkowo obranej sobie ścieżki, a wszystko przez fatalne zauroczenie, a właściwie niewinny flirt. Dziewczyna trafia w sam środek narkotykowych wydarzeń i dostaje tak zwaną propozycję nie do odrzucenia, z grzecznej studentki ma się przerodzić w policyjną wtyczkę.
Duane Swierczynski stworzył przepełnioną akcją powieść sensacyjną. Wydarzenie goni wydarzenie, a czytelnik momentami nie umie złapać tchu. Bohaterowie ewoluują i zaskakują swoim postępowaniem. Autor stawia przed nimi nie lada wyzwanie, a czytelnik miejscami musi mieć nerwy ze stali i być przygotowanym na zmiany i plot twisty. Nie wszystko wydaje się być takim jak na początku, a powieść zawiera w sobie element zaskoczenia.
Idealne tło dla działań bohaterów stanowi Filadelfia, która tutaj została ukazana za miasto straszne i niesamowicie niebezpieczne, a dodatkowo Swierczynski nie szczędzi krwawych opisów.
Wtyczka to dobrze skonstruowana powieść sensacyjna. Posiada wszystko, co książki tego gatunku posiadać powinny: ciekawych bohaterów, wartką akcję, nietuzinkową fabułę. To idealna rozrywka, nie tylko dla fanów gatunku.
Tytuł: Wtyczka
Tytuł oryginału: Canary
Autor: Duane Swierczynski
Data wydania (Pl):18 kwietnia 2018
Liczba stron: 437
Wydawnictwo: RM
Za egzemplarz recenzencki powieści dziękuję Wydawnictwu RM.
Jeśli będę miała ochotę na coś lżejszego, wezmę tę książkę pod uwagę.
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie czytałam książki sensacyjnej, zwrócę na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to taka przyjemna powieść rozrywkowa - idealna np. na czytanie podczas wylegiwania się na plaży na wakacjach :D
OdpowiedzUsuńOkładka by mnie do tej książki nie zachęciła, ale Twoja recenzja już tak. Będę miała tę pozycję na uwadzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa