środa, 5 stycznia 2022

W pewnym zapomnianym przez świat ośrodku - "Druga szansa" Katarzyna Berenika Miszczuk





Przeczytałam wiele powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk i cenię ją za swobodę i humor z jakimi tworzy swoje książkowe światy. Uwielbiam cykl Kwiat Paproci, równie dużą dozą sympatii darzę cykl o Wiktorii Biankowskiej. Skusiłam się na przeczytanie Drugiej szansy dzięki wznowieniu tej powieści za sprawą serialu Netflixa. Takiej prozy autorki nie znałam, ale po przeczytaniu tej powieści mogę powiedzieć, a raczej napisać tylko jedno - wow. 

Julia budzi się w ośrodku o tajemniczej nazwie Druga szansa. Tutaj nic nie jest takim, jakim się wydaje. Poddawana jest swego rodzaju terapii, dowiaduje się, że to normalne, że nic nie pamięta, że jej bliscy zginęli w pożarze. Poznaje innych mieszkańców ośrodka, szczególne wrażenie robi na niej Adam. Wszystko już by się nawet układało, gdyby nie to, że dziewczyna czuje się zagubioną. Ma wrażenie, że wszyscy ją okłamują. Na domiar złego niepokój wzbudzają w niej wszędobylskie kruki i nawoływania jednej z mieszkanek ośrodka, która twierdzi, że prowadzący terapię nie mają dobrych zamiarów. 

Ta książka jest dla mnie totalnym zaskoczeniem. Wiem, że jest jedną z pierwszych w dorobku autorki, a ja zaczęłam od czytania jej późniejszych cykli. Przyzwyczajona byłam do wesołej i nieco ironicznej formy jej twórczości, bardzo lekkiej w swoim wydźwięku. Jakież było moje zdziwienie, gdy czytając Drugą szansę miałam ciarki na plecach, bo co i rusz trafiałam na sceny rodem z horroru. 

W powieści tej nic nie jest takim jakim się wydaje. Prawda miesza się z fikcją, gdy już mamy wrażenie, że wiemy naprawdę wiele, za chwilkę dostajemy prztyczka w nos i razem z Julią próbujemy odkryć kolejne karty, znaleźć w jej głowie mały pstryczek, który przywróci jej pamięć. Całość, niezwykle zresztą zaskakująca, prowadzi do ciekawego i satysfakcjonującego rozwiązania, do zakończenia wyjaśniającego wiele, ale stanowiącego też swego rodzaju zagadkę i podwaliny do stworzenia kolejnego tomu.

Cieszy mnie, że Netflix zdecydował się zekranizować akurat tę powieść i dzięki temu dał jej swoiste drugie życie albo, jak kto woli, szansę. To historia pełna napięcia, skrywająca nietuzinkowe tajemnice i sekrety, taka jakiej łatwo się nie zapomina. 



Tytuł: Druga szansa

Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk

Data wydania wznowienia: 29 września 2021

Liczba stron: 336

Wydawca: Wydawnictwo Uroboros



2 komentarze:

  1. Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam. Chętnie obejrzę również ekranizację.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również znam twórczość Miszczuk tylko z cyklu Kwiat paproci. Nie wiedziałam, że pisała również thrillery. Koniecznie muszę zereknąć, co to za opowieść.
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)