środa, 22 stycznia 2020

Książkowe podsumowanie roku 2019

Połowa stycznia za nami, a ja w końcu zabrałam się za czytelnicze podsumowanie roku 2019. Pewnie jestem jedną z ostatnich osób lub rzeczywiście ostatnią, która takie podsumowanie robi. Udało mi się przeczytać 90 książek, co jest dla mnie wynikiem ponadprzeciętnym i nigdy taka liczba lektur przez moje ręce się nie przewinęła. Był to niezły rok czytelniczo, chociaż przyznaję, że mało książek powaliło mnie na przysłowiowe kolana.  Całe szczęście w moje ręce nie wpadły złe książki, zdarzyło się parę rozczarowań, ale o tym poniżej.






Jedną z książek, która zdobyła mój czytelniczy świat i to w lipcu byli Immortaliści Chloe Benjamin. Powieść o przewrotności losu, próbach jego oszukania, o rodzeństwie, które w dzieciństwie usłyszało wróżbę, jakiej nie mieli prawa usłyszeć. Świetna powieść obyczajowa, genialnie zbudowane postaci i przedstawienie ich losów na tle zachodzących zmian kulturalno - politycznych. 


Dopiero w tym roku miałam okazję sięgnąć po Służące Kathryn Stockett i od razu się w tej powieści zakochałam. Autorka po mistrzowsku pokazała zmiany polityczne na tle rasowych zachodzące w USA w zeszłym wieku. To powieść o silnych kobietach, które zostały napiętnowane jedynie przez kolor swojej skóry.


Czyż nie dobija się koni? Horace Maccoya to powieść krótka, a niezwykle treściwa. Ukazanie beznadziei życia podczas trwającego godzinami dancingu było niezwykle żywe i dające do myślenia. To fantastyczna powieść egzystencjalna.


Podium należy się też reportażowi The Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki autorstwa Kate Moore. Pierwszy raz spotkała się z tak osobistym podejściem do postaci. Ogólnie cała historia zawarta w tej książce mocno mnie zbulwersowała, bo jak większość, nie miałam pojęcia o takich praktykach. Każdemu polecam.


Zakochałam się w przygodach Tosi Tarapaty od pierwszej strony. Cieszę się niezmiernie, że tak zabawne książki powstają na naszym rodzimym rynku i dostarczają dobrej rozrywki dzieciom. Nie mogę się doczekać kolejnych przygód tej rezolutnej dziewczynki, które, mam nadzieję, niedługo wyjdą spod pióra Pawła Maja. 



Siedem śmierci Evelyn Hardcastle Stuarta Turtona jest dla mnie objawieniem zeszłego roku. To klasyczny kryminał w nowym wydania, zupełnie nowa jakość i historia przyprawiająca o zawrót głowy.




Śnieżna siostra Mai Lunde to książka, którą będę polecać wszystkim. Ten swoisty kalendarz adwentowy oczarowuje nie tylko zawartym na stronicach tekstem, ale również przepięknymi ilustracjami. Książka urzekła mnie poważnym tematem, który został podany w niezwykle przystępnej formie, tak by książka mogła pozostać książką dziecięcą.





Pewnie wybór tej powieści zdziwi niektórych, ale mnie Współlokatorzy Beath O'Leary rozczarowali. Zanim sięgnęłam po książkę naczytałam się mnóstwa pozytywnych opinii, jakoby miała być czymś wyjątkowym. Dla mnie nie była. Ot, zwykłe romansidło.




Zjazd absolwetnów Guilliame Musso zupełnie mnie nie porwał. Liczyłam na naprawdę dobry thriller, a otrzymałam poprawny z wieloma nawiązani do współczesnej polityki Francji.


A ja żem jej powiedziała Kasi Nosowskiej okazała się książką zawierającą zbiór trywialnych prawd. Dla mnie niestety ta książka pozostała próba zarobienia na popularności kanału na Instagramie.




6 komentarzy:

  1. Tosię pokochałam! "Siedem śmierci..."zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, a Musso był taki dość nijaki. Podobne odczucia mamy :) Już wiem, że za "Współlokatorów" się nie wezmę :)

    Zaczytanego 2020!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy znalazłem dr Padmana, desperacko potrzebowałem przywrócić mojego byłego kochanka. Zostawił mnie dla innej kobiety. Stało się to tak szybko i nie miałem nic do powiedzenia w tej sytuacji. Po prostu rzucił mnie po 2 latach bez wyjaśnienia. Kontaktuję się z dr. Padmanem przez jego stronę internetową, a on rzucił zaklęcie miłosne, aby pomóc nam wrócić. Krótko po tym, jak rzucił zaklęcie, mój chłopak zaczął pisać do mnie SMS-y i poczuł się okropnie z powodu tego, przez co mnie przedłożył. Powiedział, że jestem najważniejszą osobą w jego życiu i teraz o tym wie. Odkąd Dr. Padman mi pomógł, mój partner jest bardzo stabilny, wierny i bliższy mnie niż wcześniej. Bardzo polecam dr Padmana każdemu, kto potrzebuje pomocy. padmanlovespell@yahoo.com m. {padmanlovespell@yahoo.com m} zadzwoń do Whatspp: +1 949 229 3867.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy znalazłem dr Padmana, desperacko potrzebowałem przywrócić mojego byłego kochanka. Zostawił mnie dla innej kobiety. Stało się to tak szybko i nie miałem nic do powiedzenia w tej sytuacji. Po prostu rzucił mnie po 2 latach bez wyjaśnienia. Kontaktuję się z dr. Padmanem przez jego stronę internetową, a on rzucił zaklęcie miłosne, aby pomóc nam wrócić. Krótko po tym, jak rzucił zaklęcie, mój chłopak zaczął pisać do mnie SMS-y i poczuł się okropnie z powodu tego, przez co mnie przedłożył. Powiedział, że jestem najważniejszą osobą w jego życiu i teraz o tym wie. Odkąd Dr. Padman mi pomógł, mój partner jest bardzo stabilny, wierny i bliższy mnie niż wcześniej. Bardzo polecam dr Padmana każdemu, kto potrzebuje pomocy. padmanlovespell@yahoo.com m. {padmanlovespell@yahoo.com m} zadzwoń do Whatspp: +1 949 229 3867.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zjazd absolwentów miał świetne recenzje, więc sięgnęłam nastawiając się na rewelacyjny kawałek lektury- przeczytałam 1/4 książki i...odpuściłam. To również moje jedno z największych rozczarowań 2019
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Imoralistów i Służącą mam w planach przeczytać. Mnie Zjazd absolwentów się podobał. 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)