piątek, 25 października 2019

Gdy śmierć zaczyna chodzić po ulicach - "Frankenstein w Bagdadzie" Ahmed Saadawi




Irak. Miejska kawiarnia i jej klienci spotykają się wśród szalejącej wojny. Częste wybuchy to norma, do której zdążyli się przyzwyczaić. Mimo sytuacji politycznej dalekiej od normy, mimo przerażającej codzienności, ludzie starają się wieść swoje życie w taki sposób, by się do niej jak najlepiej dostosować.

Kawiarnię często odwiedza Hadi. Snuje w niej opowieści o swoim makabrycznym hobby. Hadi zbiera bowiem w miejscach po wybuchach bomby kawałki rozerwanych ciał i składa je w jedno. Gdy jego dzieło jest praktycznie ukończone, w mieście zjawia się człowiek ze zmasakrowana twarzą, a twór Hadiego ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Starsza Eliszeba uważa mężczyznę że zdeformowana twarzą za swojego zaginionego przed laty syna. W mieście natomiast zaczyna dochodzić do makabrycznych zbrodni. Na miejscową ludność pada blady strach.

Frankenstein w Bagdadzie to książka niełatwa i ciężka w odbiorze. Dość długo zabrała mi jej lektura. Przede wszystkim ze względu na główny poruszany temat: wojny, w której ludzie są bezwolnymi pionkami. Szalone wydarzenia polityczne całkowicie zmieniły realia życia mieszkańców miast irackich. Co chwilę umierają ludzie, zostają uznani za zaginionych, chowane są puste trumny. Wydawać by się mogło, że jedyną ostoją jest kawiarnia, w której spotykają się bohaterowie. Tam jednak snute są niestworzone historie kręcące się wokół nieciekawej codzienności. 

Książka ta pokazuje zupełnie nietypowe spojrzenie na straszne wydarzenia mające miejsce w Iraku. Przepełniona jest czarnym humorem, który zahacza wręcz o absurd. Nawiązanie do powieści Mary Shelley robi jednak swoje. Nadaje całej opowieści mroku, sprawia, że ta staje się brutalna i przerażająca. Saadawi błądzi na granicy powieści obyczajowej, thrillera, horroru i  powieści z nurtu realizmu magicznego ukazując Frankensteina jako przenośnię do opisania losu człowieka nie godzącego się żyć w narzuconym mu reżimie. 

Bohaterowie to postaci niezwykle różnorodne. Wygląda na to, że autor postanowił przedstawić przekrój irackiego społeczeństwa. Hadi, tworzący Frankensteina, to sprzedawca staroci z problemem alkoholowym. Obok niego pojawiają się rownie ciekawe postaci: Eliszeba - staruszka nie potrafiąca uwierzyć w śmierć syna, a także: właściciela podupadającego hotelu, dziennikarza, dyrektora wydziału śledczego czy Egipcjanina będącego właścicielem kawiarni. Każdy z nich żyje z pełną świadomością faktu, że w każdej chwili może zostać ofiarą zamachu. 

Istotną rolę w powieści odgrywa miejsce akcji - Bagdad. Jest on przedstawiony jako miasto dotknięte plagą śmierci, przepełnione bólem i cierpieniem. To miejsce dalekie od wyobrażeń pokoleń, przez trwającą wojnę straciło status miejsca monumentalnego, przepełnione zabytkami, gdzie na karku czuć oddech historii. 

Powieść Ahmeda Saadawi to literatura, która odciska swoje piętno na czytelniku. To książka wielowymiarowa, którą można różnorodnie interpretować. Dla mnie jednak to przede wszystkim studium jednostki żyjącej w społeczeństwie narażonym na wojnę, jednostki skazanej na strach i ból, bezsilnej wobec panującego reżimu.  


Tytuł: Frankenstein w Bagdadzie
Tytuł oryginału: Frankenstein in Baghdad/ فرانكشتاين في بغداد
Autor: Ahmed Saadawi
Tłumaczenie: Magdalena Zawrotna
Data wydania (Pl): 18 września 2019
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Znak Literanova

12 komentarzy:

  1. Książka wydaje się być interesująca. Jesień to idealna pora na rozmyslania i ciężkie tematy. Na pewno przeczytam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesień to idealna pora do przemyśleń na ciężkie tematy. Książka interesująca

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że bardzo lubię tego typu ksiażki - niech będą wyzwaniem, ale i niech będą ciekawe:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta zdecydowanie się wpisuje w taki rodzaj powieści

      Usuń
  4. Bardzo ciekawa pozycja, choć nie wiem,czy akurat teraz takiej lektury szukam. Mimo wszystko zapisuję tytuł publikacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka wydaje się być czymś dla mnie ;) dam jej szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Frankenstein w Bagdadzie" to książka faktycznie trudna w odbiorze, a jednocześnie bardzo zaskakująca. Z jednej strony tło całej historii bardzo porusza, z drugiej spotykają się w niej tak bardzo zróżnicowane wątki i gatunki, że całość pozostaje w czytelniku jeszcze długo po zakończeniu lektury. I choć duże znaczenie mają motywy znane z horroru, powieści obyczajowej czy właściwe dla realizmu magicznego to jednak stanowią one również pewnego rodzaju narzędzie, za pomocą którego autor wywołuje w czytelnikach szereg refleksji. Książka bardzo oryginalna i z pewnością warta uwagi!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej powieści, powiem szczerze, że mocno zainteresowałaś. Lubię takie książki, trudne w odbiorze, które warto przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hadi tworzy Frankensteina? Hadi jest tytułowym Frankensteinem w Bagdadzie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)