czwartek, 12 września 2019

Mroczny retelling Małej Syrenki - "Pieśń syreny" Alexandra Christo


Ostatnio swoistą karierę robią retellingi znanych baśni, a w tym roku autorzy szczególnie upodobali sobie  Małą Syrenkę. Powieść Alexandra Christo to jednak trochę inna opowieść, bardzo mroczna i pokazuje świat ludzi i syren z zupełnie innej, niż dotąd znana, perspektywy.

Główna bohaterka, syrena imieniem Lira nazywana jest też postrachem książąt. Zabiła kilkanaście ludzi i wycięła ich serca, czym zyskała poklask w swoim świecie. Lira co roku uwodzi swoim śpiewem jednego z ludzkich książąt i bez skrupułów morduje go oraz zabiera jego serce. Dziewczyna nie jest jednak nieomylna, przez pomyłkę zabija jedną z syren, a jej matka, zsyła na dziewczynę klątwę, zamienia ją w człowieka, istotę, którą najbardziej gardzi. Żeby odzyskać postać syreny, musi przynieść serce księcia Williama, największego pogromcy syren. Dziewczyna podstępem próbuje wkraść się w jego łaski, jednak trafia na równego sobie i zadanie wcale nie okazuje się takie łatwe.

Autorka zupełnie odstępuje od współczesnego wizerunku syren, jaki znany jest nam z disnejowskiej baśni. Postaci te nie są delikatne, miłe i pomocne, nie mają wielkiego serca. Są okrutne i rządne mordu. Nienawidzą ludzi, ich królestwa są zwaśnione. O tej nienawiści świadczy chociażby sam fakt zdobywania przez Lirę książęcych serc. Christo w swojej wizji świata przedstawionego nawiązuje przede wszystkim do syreny ukazanej w mitologii greckiej. To właśnie tam syreny były okrutnymi stworami, wabiącymi mężczyzn swoim ponętnym śpiewem.

Narracja prowadzona jest dwutorowo, z punktu widzenia Liry i Eilana. To ciekawy zabieg nadający szybkie tempo krwawej akcji. Oczywiście później w głównej mierze fabuła skupia się na relacji między głównymi bohaterami i samo poprowadzenie tego wątku nie jest niczym specjalnie zaskakującym, jednak ta książka ma to coś. Jest mroczna i momentami przyprawia o gęsią skórkę.


Pieśń syreny Alexandry Christo to bardzo dobry retelling. Historia w nim zawarta jest ciekawie przekazana, wzbudza emocje. Bohaterowie robią wrażenie, chociaż ciężko mówić tu o sympatii, mamy bowiem do czynienia z czarnymi charakterami. Jeśli macie ochotę na przeczytanie baśni w nowatorskiej formie, ta książka nada się idealnie.

Tytuł: Pieśń syreny
Tytuł oryginału: To Kill a Kingdom
Autor: Alexandra Christo
Tłumaczenie: Zbigniew Kościuk
Liczba stron: 416
Data wydania (Pl): sierpień 2019
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece (Young)


Ten oraz inne nowości możecie znaleźć w księgarni taniaksiazka.pl

3 komentarze:

  1. Chyba jednak wolę tradycyjny obraz Syren :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem wierna pierwowzorowi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, czy czytałam w życiu jakiś retelling i chyba nie. Myślę że ta książka będzie fajnym początkiem. Zaintrygowała mnie właśnie swoją innością:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)