czwartek, 26 września 2019

Gdy SPA odmienia życie - "Dziewięcioro nieznajomych_ Liane Moriarty



Liane Moriarty zdobyła rzesze czytelników dzięki Wielkim kłamstewkom, które stały się prawdziwym powieściowym hitem. Kolejna fala popularności spłynęła na autorkę, gdy na podstawie jej książki powstał znany serial z Nicole Kidman, Reese Whiterspoon i Shaileeene Woodley o tym samym tytule. Dziewięcioro nieznajomych to kolejna propozycja autorki.

Tranquilum House to SPA prowadzone przez tajemniczą i charyzmatyczną Maszę. Ośrodek ten oferuje odmianę życia w dziesięć dni. Na jednym z turnusów zjawia się tam dziewięcioro nieznajomych. Turnus ten ma być przełomowym, prowadzonym w odmienny sposób, by jeszcze bardziej podkreślić zmiany, jakie muszą zajść w jego uczestnikach. Ciężko byłoby spotkać bardziej zróżnicowaną grupę, bowiem w Tranquilum House zjawia się cała plejada różnych osobistości, od przystojnego i skupionego na pracy prawnika, poprzez pisarkę romansów, dawnego sportowca, samotną matkę, na rodzicach z dorosłą już córką kończąc. Wszyscy zostają poddani terapii, a jej efektów nie przewidzieliby nawet w najśmielszych snach. 

Zanim ta książka trafiła w moje ręce, naczytałam się sporo opinii, że jest nudna, brakuje tu wielkiego wow. I tak jest, jeśli ktoś spodziewa się thrillera psychologicznego i liczy na szybki rozwój akcji, to jej tu nie znajdzie. Jednak w życiu nie stwierdziłabym, że ta powieść jest nudna. Przede wszystkim fabuła bazuje na budowie portretów psychologicznych tytułowych nieznajomych. Jest ona na tyle fascynująca, że osobiście nie potrafiłam tej książki odłożyć, nie myśleć o niej. Autorka zdecydowanie postarała się o to, by przedstawić jak najbardziej zróżnicowane osobowości, dodatkowo każda z nich wydaje się bardzo autentyczna. Dzięki rozdziałom, które podporządkowane zostały konkretnym bohaterom, można z łatwością wniknąć w ich przemyślenia, zrozumieć motywacje i postępowanie. 

Każda z opisanych w książce osób zmaga się ze swoimi demonami: depresją, uzależnieniem, niemożnością poradzenia sobie z wyrzutami sumienia, stratą bliskiej osoby czy krytyki swojej działalności. Każda chciałaby odmienić swoje życie, stać się nową osobą, uzyskać szczęście. Początkowo trudno uwierzyć, że dziesięciodniowy turnus mógłby w tej kwestii wystarczyć, spogląda się na przemyślenia bohaterów z pewnym pobłażaniem. W miarę rozwoju akcji, ze zdziwieniem obserwuje się wewnętrzne przemiany zachodzące w umysłach postaci. Na duży plus zasługuje fakt, że linia czasowa nie obejmuje tylko czasu pobytu w SPA, ale również opis życia bohaterów już po opuszczeniu ośrodka. 

Jeśli, tak jak ja, jesteście wielbicielami dobrze skonstruowanych powieści obyczajowych, które w dużej mierze skupiają się na charakterystyce osobowości postaci, to zdecydowanie jest to pozycja dla Was. Jeśli oczekujcie wielkiego zwrotu akcji niczym w pozycji sensacyjnej, to go nie znajdziecie. Osobiście uważam, że nie jest to wada tej powieści. Ja spędziłam wspaniały czas poznając portrety Dziewięciorga nieznajomych. 


Tytuł: Dziewięcioro nieznajomych
Tytuł oryginału: Nine Perfect Strangers
Autor: Liane Moriarty
Tłumaczenie: Mateusz Borowski
Data wydania (Pl): 18 września 2019
Liczba stron: 528
Wydawnictwo: Znak literanova

6 komentarzy:

  1. Mam w planach przeczytać tę książkę, choć obawiam się, że brak zwrotów akcji może być nużacy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie przeczytam, ponieważ Wielkie kłamstewka znam i cenię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna okładka i zachęcająca recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach i wcale mi nie przeszkadza, że jest "nudna"😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielką fanką powieści obyczajowych nie jestem ale zaintrygowała mnie ta fabuła. Zdecydowanie do przeczytania!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam ją czytać w weekend i jakoś się nie mogę do niej przekonać. Myślę, że dzisiaj lub jutro do niej wrócę i dam jej jeszcze jedną szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)