Chyba
nie ma takiej osoby, która nie deklamowała rodzicom z pamięci
wierszyków Tuwima mając lat kilka. Jego poezja dziecięca doczekała
się wielokrotnych wznowień, opatrzona została wspaniałymi
ilustracjami. Niestety, trochę zapominamy, że twórczość pisarza
to nie tylko poezja dziecięca, ale też niezapomniane humoreski,
satyry, a sam Tuwim to postać niezapominania i nietuzinkowa.
Źródło: http://culture.pl/pl/artykul/slady-polskie-w-kulturze-brazylijskiej |
Julian
Tuwim przyszedł na świat w Łodzi w 1894 roku. Ukończył filozofię
i prawo, a później rozpoczął bogate życie zawodowe. Między
innymi tłumaczył wiersze polskie na esperanto. Jednak to poezja
była jego przeznaczeniem. Był współzałożycielem grupy
kabaretową Pikador, został przedstawicielem grupy
poetyckiej Skamander.
Tuwim
zaczynał od drukowania tekstów satyrycznych, które publikował
w Szpilkach i Cyruliku Warszawskim.
Poeta
swoją twórczością wzbudzał wielkie kontrowersje. Szczególnie po
publikacji wiersza Wiosna został uznany za
degenerata szerzącego pornografię i źle wpływającego na umysły
młodzieży. Skandal Tuwim wzbudzał też swoimi poglądami. W
patriotycznej Polsce nie bez echa przeszedł pacyfistyczny wiersz Do
prostego człowieka (dzisiaj stanowiący chociażby tekst
znanej piosenki zespołu Akurat), który sprawił, że do poety
odwrócili się plecami jego znajomi. Tuwim zdawał się nie
przejmować i dalej publikował, a ze wszystkimi swoimi bolączkami
rozprawił się w utworze pod tytułem: Wiersz,
w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy
bliźnich, aby go w dupę pocałowali.
Poeta
był z pochodzenia Żydem, jednak w żaden sposób z ludnością
Żydowską się nie asymilował, a wręcz chciał się od niej
odciąć. Niejednokrotnie lżył swój naród. Dla antysemitów
pozostał jednak Żydem i zarzucano mu, że nie pisze w Polskim
języku. Co najśmieszniejsze, popularność poety sprawiła, że
naśladowali go przedwojenni antysemici.
Wiersze
dla dzieci powstały dość późno, bo w połowie lat 30-tych,
jednak to właśnie one przyniosły mu wielką sławę. Któż
dzisiaj nie zna Ptasiego radia, Lokomotywy, Spóźnionego
słowika czy Rzepki?
Polityczna
postawa i poglądy Tuwima do dziś budzą wiele kontrowersji i każą
domniemywać, czy rzeczywiście wierzył w ZSRR i pozostawał
na usługach władz tamtejszego ustroju. Już sam
powrót poety z emigracji po wojnie, był dla nowej władzy powodem
do dumy. Tuwimowi to jednak nie wystarczało, opiewał reżim
komunistyczny, co do dziś daje powody do zastanowienia nad jego
postawą.
Jul
Tuwim zmarł w 1953 roku w Zakopanem.
Ciekawostki:
-
poeta posiadał znamię na lewym policzku, tzw. myszkę;
-
Tuwim cierpiał na agorafobię (lęk przed otwartą przestrzenią);
-
w połowie lat 20-tych Tuwim wydał antologię Czary i czarty
polskie będącą zbiorem jego badań nad demonologią;
-
Julian Tuwim znał kilka języków, a na polski przetłumaczył
dzieła chociażby Horacego, Heinego, czy Majakowskiego;
-
Tuwimowie nie mieli swoich dzieci, po wojnie adoptowali Ewę, która
straciła rodziców podczas wojny;
-
wiersze poety w naturalny sposób były i w dalszym ciągu są
zmienane na piosenki. Przykładem jest chociażby słynny utwór
Hanny Ordonówny Miłość
ci wszystko wybaczy;Wiersze
poety posłużyły wielu artystom za inspirację. Do wysłuchania
wszystkich zapraszam tutaj.
źródło: http://bibliotekawszkole.pl/inne/gazetki/53/ |
-Tuwim
posiadał pieska Dżońcia, o którym również napisał wiersz:
Mój
piesek Dżońcio – oto go macie –
To
mój największy w świecie przyjaciel.
Codziennie
w kącie kanapy siadam
I
z moim Dżońciem gadam i gadam.
Gadam
i gadam, a Dżońcio milczy,
Lecz
mnie rozumie piesek najmilszy.
Dziś
mówię: "Dżońciu! Pomówmy o tem,
Żebyś
od jutra był naszym kotem.
Będziesz
pił mleko i łapał myszy..."
Dżońcio
udaje, że mnie nie słyszy.
"Albo
zrobimy z ciebie niedźwiedzia
I
będziesz w klatce żelaznej siedział!
Nie
będzie szynki, schabu tłustego..."
Dżońcio
udaje głuchoniemego.
"Albo
zostaniesz... koniem, powiedzmy...
Chcesz
owsa?..." (Dżońcio jest nieobecny).
"Jeśli
nic nie chcesz, to wiesz, co zrobię?
Sklep
z kiełbaskami otworzę sobie.
(Dżońcio
już uszy nastawił sztorcem,
Słucha)...
a z ciebie zrobię dozorcę,
Żeby
nie skradli kiełbas złodzieje!"
Dżońcio
się łasi, Dżońcio się śmieje!
--------------------------------------------------------------------------------------
Zródło:
http://culture.pl/pl/tworca/julian-tuwim
http://culture.pl/pl/artykul/cztery-lapy-para-uszu-oczy-nos-i-ogon-czyli-pisarze-i-psy
http://culture.pl/pl/artykul/10-twarzy-tuwima
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zostawiony po sobie ślad. Wszystkie komentarze są dla mnie ogromną motywacją :)